Katie. |
Jestem Katherine,ale wszyscy mówią na mnie Katie. Poprawka:wszyscy mówili na mnie Katie, bo teraz już nie żyję.
Pewnego dnia wracałam do domu z dyskoteki. Odprowadzał mnie mój przyjaciel. Rozstałam się z nim przy pobliskiej kawiarni. Miałam złe przeczucia a intuicja podpowiadała mi że coś się stanie, ale ja się tym nie martwiłam. Szłam powoli przeżywając wydarzenia tego wieczoru. Usłyszałam czyjeś kroki.. Nie zdążyłam się odwrócić, gdy poczułam ostrze przeszywające moje serce. Moje ciało upadło a dusza wyleciała i wzbiła się w powietrze. Najpierw pojawiła się ciemność a potem Podziemny świat zaczął nabierać barw.. Za brązowym kolorem przyszedł bordowy. Pomieszczenia i okolica była w ciemnych barwach ale nie odstraszyła mojej duszy… Nagle wszystko zniknęło.. Na górze pojawił się błękitny kolor, który zachęcał grzecznych do wstąpienia tam.. Na dole znajdowała się brązowa powierzchnia. Ja stałam pomiędzy obiema sferami. Przede mną pojawił się starszy mężczyzna o siwych włosach.
-Twoje zachowanie pokazuje nam że powinnaś znaleźć się na Dole. Jednak zostałaś zabita i dla Ciebie postawiono wybór. Możesz wybrać Górę albo Dół.
Bez zastanowienie wybrałam Dół. Po sekundzie znalazłam się w rozjaśnionym pomieszczeniu. Przede mną stało 7 osób. Jeden z czterech chłopców podszedł do mnie i powiedział:
-Jestem Danny. Witam w Piekielnym Niebie,gdzie żyją Anielice,Diablice,Anioły i Diabły. Należysz do nielicznych Anielic a ja jestem Twoim Stróżem, mający za zadanie nauczyć Cię jak walczyć i jak przeżyć w tym miejscu.
Od tamtego czasu minął zaledwie dzień. Dziś jest dzień w którym rozpocznę treningi.. Ostatnią moją myślą przed śmiercią było „Wrócę się zemścić”. I to mam zamiar zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz